Co najbardziej spędza sen z powiek przedsiębiorcom w Polsce

Wydawałoby się, że bycie przedsiębiorcą to taka wspaniała rzecz, nie ma się nad sobą żadnych szefów, a można dowolnie kształtować swoją firmę, zgodnie z własnymi upodobaniami. Tymczasem w naszym kraju bycie przedsiębiorcą jest często ciężkim kawałkiem chleba, pomimo iż nasi przedsiębiorcy są znani w świecie z dobrych pomysłów, pracowitości i pomysłowości. Okazuje się bowiem, że największym wrogiem naszych przedsiębiorców jest często ich własne państwo, w postaci chociażby instytucji płacenia podatków. Nie chodzi wcale o sam fakt płacenia tego rodzaju daniny, bo jest to przecież normalne w każdym kraju. Jednak niespójność przepisów podatkowych, które obowiązują obecnie, ich niejednoznaczność powoduje, iż przedsiębiorcy nie mają pewności co do wielu kwestii podatkowych, a to bardzo nie sprzyja skupieniu się na trudnym zadaniu prowadzenia własnej firmy, zwłaszcza w czasach kryzysu światowego oraz braku zaufania w świecie finansów. Urzędnicy często, reprezentujący aparat państwowy, wciąż często nie ufają przedsiębiorcom, traktując wszystkie z góry jak oszustów. Kolejny problem to częste zmiany nie tylko w wysokości poszczególnych podatków, lecz też często zmienne ich interpretacje. Ponadto przedsiębiorcy nie są dostatecznie szeroko informowani o przysługujących im dotacjach z Unii Europejskiej oraz jak należy w sposób prawidłowy wypełniać wniosku unijne – w tym zakresie sami urzędnicy narzucili własnym przedsiębiorcom trudne do przebycia bariery.