Pieniądze pożyczone przez telefon

Do Polski zawitał nowy sposób udzielania pożyczek i kredytów w bankach. Tym razem jest to usługa na telefon. Banki robią wstępną analizę zdolności kredytowych na podstawie uzyskanych od klienta danych o zarobkach. Po wykazaniu odpowiedniej zdolności kredytowej, trzeba przysłać zeskanowane dokumenty pod adres e- mailowy banku i czekać na odesłanie decyzji o przyznaniu kredytu. Po akceptacji, pieniądze zostaną przelane na wskazane przez nas konto po upływie maksymalnie doby. Taki pomysł na udzielanie pożyczek i kredytów przyszedł do nas ze Stanów Zjednoczonych, gdzie znany jest od ponad trzydziestu lat i nadal cieszy się sporym zainteresowaniem klientów. Z racji, że są one nieco bardziej ryzykowne dla banków, stosuje się podwyższone o dwa procent w skali roku oprocentowanie. Jest to nagroda banku za podjęcie ryzyka i udzieleniu nam pożyczki tylko na podstawie danych przesyłanych drogą elektroniczną. Specjalna oferta jest również dla tych, którzy w takim banku posiadają już konto osobiste. Wtedy oprocentowanie jest w normalnej wysokości a wszystko ogranicza się do odesłania zeskanowanej i podpisanej umowy na adres banku. Nadzór nad bankami w Polsce z zaciekawieniem przygląda się rozwojowi tego rodzaju usług bankowych. Największy niepokój budzi możliwość nadmiernego zadłużenia w ten sposób polskich rodzin, co może doprowadzić do wielu dramatów rodzinnych i sporych strat dla samych banków.