Powolne ożywienie w polskiej gospodarce

Polska gospodarka powoli wychodzi z okresy spowolnienia, w jaki weszliśmy cztery lata temu podczas kryzysu ekonomicznego, jakiego doznała znaczna część światowej gospodarki. Jednym z podstawowych mierników poziomu ożywienia gospodarczego, a co za tym idzie stwierdzenia jaka czeka daną gospodarkę przyszłość, jest liczba przyznawanych kredytów. Najbardziej wartościowe są dane odnośnie kredytów inwestycyjnych, które świadczą o nastrojach przedsiębiorców i o ich planach na najbliższe miesiące i lata. Otóż na podstawie tych parametrów, można zaryzykować stwierdzenie, że polska gospodarka najgorszy okres spowolnienia ma już za sobą. Zarówno liczba przyznanych kredytów inwestycyjnych jak i suma na jaką zostały one przyznane wskazują, że nastąpił wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem o ponad dziesięć procent. Jest to na razie dość powolny wzrost, jednakże ukazujący rozpoczęcie okresu dobrej koniunktury. Przedsiębiorcy decydując się na pożyczenie pieniędzy z banku, musza robić plany długoterminowe, które oparte są zazwyczaj na konkretnych umowach, kontraltach czy danych dotyczących ich rynku zbytu. Tym razem wszystko wskazuje, że takie plany zakładają wzrost w najbliższych latach i stąd ten przypływ optymizmu inwestorów. Dla Polaków to dobra wiadomość z tego powodu również, że każde kolejne inwestycje zazwyczaj oznaczają tworzenie nowych miejsc pracy, na co wszyscy czekają z niecierpliwością.