Świąteczny okres żniw dla banków

Świąteczny okres żniw dla banków

Święta Bożego Narodzenia od wielu już lat są okresem wzmożonego robienia zakupów. Od początku grudnia obory w sklepach biją rekordy a sprzedaż produktów rośnie jak na drożdżach. Polacy często na taki cel biorą kredyty, które w tym roku przekroczyły sumę ośmiu miliardów złotych. Banki chętnie udzielają takich pożyczek, bowiem są one wyżej oprocentowane niż zazwyczaj. Jeżeli jesteśmy jeszcze klientem danego banku, posiadając w nim na przykład konto osobiste, formalności z dokumentami są ograniczone do minimum. Wystarczy w takim przypadku dowód osobisty i złożenie podpisu na wniosku kredytowym. Decyzję o przyznaniu lub odmowie bank udziela nam właściwie na miejscu, w najgorszym wypadku po kilkunastu minutach. Sklepy często mają podpisane umowy z bankami, dzięki czemu unikamy płacenia odsetek i prowizji i koszt kredytu rzeczywiście wynosi zero złotych. Specjaliści od spraw handlu w naszym kraju obliczają, że dzięki takim pożyczkom mogliśmy zrobić o wiele więcej zakupów na koniec roku, co przyczyniło się również do rozwoju naszej gospodarki. Ze spłatą takich zobowiązań jak na razie nie ma problemu, bowiem tylko jeden kredyt na pięćset przyznanych należy do tak zwanej kategorii kłopotliwych. Należy jednak się pilnować, bowiem w taki sam sposób popadli w poważne tarapaty kilkanaście lat temu Amerykanie. Ich szaleństwo kredytowe w grudniowym okresie doprowadziło do masowych bankructw i braku możliwości spłaty zobowiązania.