Zbyt duże wymagania

Prawda jest, że prawdziwy Polak, to Polak dumny. W związku z tym skoro skończył ledwie studia magisterskie, uważa, że może żądać najlepszej posady za minimum pięć tysięcy złotych miesięcznie. Ostatecznie zgodzi się na taką stawkę brutto. To naprawdę zabawne, kiedy słucha się takich osób. Często ukończyły studia z ledwością nie mając nawet doświadczenia zawodowego, a wymagają cudów. Nasz kraj na to nie pozwala, jeśli oczywiście nie posiada się znajomości. Jeśli zaś znajomości są, wtedy jest o wiele łatwiej. Dlatego pamiętajmy, że studia w kraju niewiele nam dadzą. Jeśli nie godzimy się na taki byt, można wyjechać. To jednak dość przykre, że Polska wypuszcza na rynek mnóstwo absolwentów szkół zawodowych, techników, studiów i nie gwarantuje im pracy. Należałoby coś z tym zrobić, ale zamiast tego przedłużono wiek emerytalny i dla młodych miejsc pracy już w zasadzie prawie wcale nie ma. Jeśli spojrzeć na rynek europejski, to może wymagania nie są zbyt duże, ale trzeba być realistą i wiedzieć, że Polska to jednak może Europa geograficznie, ale na pewno nie gospodarczo. Zwróćmy uwagę na to, że nie można mieć tutaj ogromnych wymagać, bo po prostu pracodawca nam w ogóle im nie sprosta i nigdy nie znajdziemy pracy. Zapomnijmy nieraz o dumie, bo czasem najważniejsze jest to, aby zapewnić bliskim byt.